Nie lubię marnować jedzenia. Bardzo nie lubię! A tymczasem w naszej lodówce pełno pootwieranych słoików z przetworami, serów usychających w oczach, nie brakuje też warzyw rozkrojonych, zapomnianych. To wszystko pozostałości namiętnego próbowania i kulinarnego eksperymentowania. Jak zatem dużo próbować, żeby nie marnować?
Toteż otwieram lodówkę, a tam: tracąca witalność marchewka, poćwiartowana dynia, ba, upieczona papryka (miała skończyć w wegetariańskim pasztecie, ale się rozmyśliłam). Nie wspomnę o otwartym słoiku pomidorowego przecieru od Mamy, który tak dzielnie spisał się podczas przygotowania pizzy. Nic to, że warzywa nie tryskają już świeżością. Zupa - krem na pewno je przyjmie.
DON'T LIKE IT. JUST BLEND IT.
Dla 2-3 osób
- 2 szklanki (0,5 litra) wody
- 2 czerwone papryki
- 1 średnia marchewka
- 1 szklanka przecieru pomidorowego (można zastąpić 2 łyżkami koncentratu pomidorowego i zwiększoną ilością wody)
- 1 plaster (ok. 300g) dyni
- 1 średnia cebula
- 2 ząbki czosnku
- kawałek pora (5-7cm)
- kawałek papryczki chilli (1-2 cm; może być świeża lub suszona)
- gałązka świeżego rozmarynu ( lub 1 łyżeczka rozmarynu suszonego)
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 łyżka masła
Wizualnie i smakowo uzupełnisz kompozycję posypując krem przed podaniem. Możesz wykorzystać: świeże zioła, nasiona lub podsychający w lodówce ser (ja wykorzystałam pestki dyni i twardy ser kozi).
ZANIM ZACZNIESZ...
Zrób przegląd zawartości swojej lodówki, może znajdują się w niej inne warzywa (więdnący seler naciowy, zbyt miękki pomidor, czy też otwarta puszka kukurydzy), których ze względu na wygląd nie zjesz już w formie surowej. Na pewno możesz je dodać jako kolejny składnik do zupy, lub zastąpić, gdy któregoś z nich Ci brak. Jeśli nadal zamierzasz wykorzystać paprykę rozgrzej piekarnik.
Dokładnie umyj i obierz warzywa. Paprykę pozbaw gniazd nasiennych i umieść w rozgrzanym piekarniku. Piecz do momentu, aż skórka zacznie przybierać ciemnobrązowy kolor. Wyjmij paprykę i każdą sztukę z osobna owiń szczelnie folią aluminiową. Odstaw na kilka minut. Po rozwinięciu z folii zdejmij skórkę. Powinna bardzo łatwo odchodzić. W międzyczasie w garnku zagotuj wodę. Wrzuć do niej pokrojoną marchewkę, a gdy ta się trochę zmięknie dodaj także rozdrobnioną dynię. Pokrój cebulę i pora, podsmaż je na oliwie i dorzuć do garnka. Dodaj rozmaryn (najlepiej same listki, bez łodyżki) jeden nieobrany ząbek czosnku i obraną paprykę. Gotuj przez 10 -15 minut. Składniki powinny się zacząć powoli rozpadać. Zdejmij garnek z ognia. Łupinka czosnku sama będzie oddzielać się od ząbka - należy ją wyłowić i wyrzucić. Dodaj przecier pomidorowy, chilli, masło, sól oraz drugi - obrany ząbek czosnku. Używając blendera całość zmiksuj na gładką masę (powinna mieć konsystencję gęstej śmietany) i ponownie gotuj na małym ogniu przez kilka minut. Przed podaniem posyp wedle uznania.
Wszystkich szukających inspiracji na smaczny i szybki posiłek zachęcam: zajrzyjcie do lodówki, rozejrzycie się po półkach spiżarni. Wcale nie musicie iść do sklepu! Jeszcze nie jedna zupa - krem czeka na odkrycie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz